Fundament? Oto jest pytanie..
Witajcie Drodzy Blogowicze,
Na wstępie chciałam bardzo podziękować wszystkim, którzy wypowiedzieli się na temat mojego ostatniego pytania dotczącego dachu.
Z racji narastającej frustracji mojej do urzędów, nawet przeszła mi przez moment ochota umieszczania czegokolwiek tutaj. Dla mnie to walka z wiatrakami. Jak nie urlopy, to zwolenia, jak nie zwolnienia to szkolenia. Stop.
Gdzie w tym wszystkim jest petent? Nie chodzi tu o nasze "my" i załatwianie tylko naszej sprawy, ale uwierzcie wygląda na to, że niektóre osoby w naszym urzędzie są nie do zastąpienia przez innych. Sprawia to, że nadal nie mamy informacji zwrotnej o warunkach zabudowy. Każdy jest człowiekiem, każemu należy się prawo do nieobecności w pracy, ale opieszałość urzędników doprowadza mnie do rozpaczy. Ja tak mam tylko, czy Wy jesteście szczęśliwcami? :) Koniec marudzenia.
Cały czas trzymam się myśli, że do maja damy radę i zrobimy pierwszy wykop....ale, ale.
Interesuje mnie jedna rzecz. A mianowicie Wasz fundament.
W dniu wczorajszym był geolog celem wykonania badań geologicznych obszaru, gdzie ma stać budynek (potrzebne do pozwolenia na budowę). Okazało się, że grunt jest podmokły i najbezpicziej byłoby postawić budynek na płycie fundamentowej. Na podstawie obserwacji budynków, które w ostatnim czasie wzrastały w miejscu naszego zamieszkania nie kojarzymy by któryś z nich stał na płycie. Mamy więc utrudnione zadanie w zakresie uzyskania bezpośrednich infromacji od inwestorów na temat ich doświadczeń czy powodów dla których zdecydowali sie na płytę.
Źródło: internet
Z dostępnych materiałów w internecie czy gazetach, jakie czytamy od wczoraj wiemy, że jest to na pewno inna technika, czas wykonania (krótszy od ław) czy powody dla których wybierana jest ta technologia. A przede wszystkim płytę najczęściej robi inna, wyspecjalizowana ekipa, więc dla nas jest to dodatkowy czas na szukanie odpowiednich wykonawców.
Oczywiście dla naszego bezpieczeństwa, jak i uniknięcia w przyszłości kosztów czy nerwów bylibyśmy zdecydowani na wykonanie płyty, ale mnie zastanawia, jak jest u Was? Czy ktoś z Was zdecydował się na płytę dlatego, że uznał to za lepsze rozwiązanie czy dlatego, że zmusiła Was do tego sytuacja geologiczna gruntu? Jak wyglądał ewentualny koszt?
Macie jakieś doświadczenia, podpowiedzi?
Serdecznie wszystkich pozdrawiam z ZIMOWYCH okolic Warszawy :(